Furyborn. Zrodzona z furii

Okładka książki Furyborn. Zrodzona z furii Claire Legrand
Okładka książki Furyborn. Zrodzona z furii
Claire Legrand Wydawnictwo: OdyseYA Cykl: Empirium (tom 1) fantasy, science fiction
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Empirium (tom 1)
Tytuł oryginału:
Furyborn
Wydawnictwo:
OdyseYA
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Data 1. wydania:
2018-05-22
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324067077
Tłumacz:
Małgorzata Kaczarowska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
113 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
63
37

Na półkach:

"Wszyscy jesteśmy istotami z mroku [...] Ale jeśli pozostaniemy w ciemnościach, będzie po nas. Dlatego musimy dążyć do światła, kiedy tylko możemy [...] "

Książka, która z pewnością przyciąga spojrzenia czytelników zachwycającym wydaniem to nie tylko piękna okładka i barwione brzegi, a bardzo bogate wnętrze, wypełnione prawdziwą fantastyką z krwi i kości. Choć autorka wprowadza nas powoli w świat dwóch królowych to robi to umiejętnie i wzbudza zainteresowanie. Początkowo nie jest to historia pełna zaskakujących zwrotów akcji i trzymajacych w napięciu wydarzeń, jednak jest w niej coś przez co bez nudy i z chęcią brniesz dalej. Od początku w głowie tworzą się pytania jedno za drugim, a odpowiedzi brak. Może to moje wielkie zamiłowanie do fantastyki i świadomość, że właśnie w tym gatunku wyjątkowo na dobre warto zaczekać i być cierpliwym sprawiło, że się nie rozczarowałam, chcę więcej i czuję, że kolejny tom bedzie jeszcze lepszy!

Czytałam, że niektórzy gubią się momentami w czasie, w którym prowadzone są wydarzenia. Absolutnie się z tym nie zgodzę, ponieważ rozdziały prowadzone są naprzemiennie w czasie Rielle oraz około tysiąc lat później z punktu Eliany. Wprowadzenie do książki które jest "końcem i początkiem" trochę miesza nam w głowach ponieważ znamy finał historii Rielle, a chociaż tak nam się zdaje. Osobiście nie przepadam za tym zabiegiem bo spoilerów unikam jak ognia, a to jakby nie patrząc stanowi spoiler. Uwielbiam szarą moralność obu bohaterek! Pewność siebie Rielle, jej wewnętrzny bunt i nieprzewidywalność to typ bohaterki, który lubię najbardziej. Z przewidywanej zbawicielkie stała się Krwawą Królową. Eliana z kolei zachowuje się momentami, jak dzikie zwierzę, a jej kompletny brak zaufania do innych powoduje, że nie potrafi rozróżnić tych przysłowiowo dobrych od złych. Przyświeca jej jeden cel i jako typ bohaterki "po trupach do celu" w mniejszym stopniu zdobyła moją sympatię. Po sprzymierzeniu się z Wilkiem, przywódcą Krwawej Korony jej spojrzenie sięga znacznie dalej w miarę koszmaru panującego w sercu Imperium.

Jeśli chodzi o wątki miłosne to są subtelne. Niby odgrywają ważną rolę, a jednak fabuła nie jest przez nie pochłonięta. Wątek fabularny jest wyśmienity i już dawno nie czytałam tam dobrze skonstruowanej i przemyślanej fantastyki!

Mroczny klimat, aniołowie, moce związane z żywiołami, brutalne, krwawe wydarzenia, rebelia, odkrywanie oraz tłumienie ciemności znajdującej się w głębi obu królowych, styl autorki, powaga z jaką prowadzi wydarzenia - sprawiają, że książka z pewnością wyróżnia się na tle obecnie panujących trendów i polecam ją z czystym sercem!

"Wszyscy jesteśmy istotami z mroku [...] Ale jeśli pozostaniemy w ciemnościach, będzie po nas. Dlatego musimy dążyć do światła, kiedy tylko możemy [...] "

Książka, która z pewnością przyciąga spojrzenia czytelników zachwycającym wydaniem to nie tylko piękna okładka i barwione brzegi, a bardzo bogate wnętrze, wypełnione prawdziwą fantastyką z krwi i kości. Choć autorka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
159
84

Na półkach:

Ostatnio dużo bardziej wolę pisać recenzję, jako „moja opinia o książce”. Wolę podać Wam na tacy to, jak czułam się podczas czytania książki. W związku z tym pogadajmy o historii, którą czytało mi się najdłużej i dość ciężko. Pogadajmy o FURYBORN od Claire Legrand.
[współpraca reklamowa @odyseya.books ]

Książka już od pierwszych stron pokazuje nam, że jeśli nie jesteśmy wytrawnymi fanami fantastyki - będziemy mieć ciężko. Pierwszy rozdział bardzo zachęca, by kontynuować czytanie, ponieważ to, czego dowiadujemy się tutaj o jednej z głównych bohaterek pokazuje już trochę, w jakim stylu będziemy mogli spodziewać się tej historii. Będzie krwawo, brutalnie, magicznie. Im dalej w las, tym więcej drzew- o tym przekonać się może czytelnik na kolejnych kartach powieści. Poznajemy dwie główne bohaterki, bardzo silne, o złożonych charakterach. Mamy dwie linie czasowe i najczęściej pojawiającą się myślą podczas czytania FURYBORN jest „jak autorka je ze sobą połączy?”. Spoiler: okazuje się, że robi to świetnie! Świat przedstawiony w tej książce sprawia, że ja sama zaczęłam doceniać fantastykę. Jest tak rozbudowany, tak przemyślany… Za to ogromny plus! To kawał dobrej historii. Jednakże… ja jestem romantasiarą. Do pełni szczęścia potrzebuję tego romantycznego wątku, potrzebuję czytać o relacjach między głównymi bohaterami trochę bardziej i trochę więcej, niż tyle, ile dostałam tutaj. Owszem, te wątki się pojawiają, jednak są to dosłownie „przystawki w restauracji z gwiazdkami Michelin”, ni to się napatrzeć, ni to się najeść. Jeżeli oczekujecie, że w tej książce znajdziecie romans, to owszem, będzie, ale ledwie wspomniany. Będzie tu natomiast mnóstwo intryg, zaskakujące plot twisty i dynamiczna akcja, tu dzieje się naprawdę bardzo dużo na każdej stronie. Czemu więc tak długo mi się ją czytało? Nie mam pojęcia. Być może wykluczył to niedomiar romantycznych uniesień, być może zawoalowana fabuła? Niemniej - jest to przepiękna książka, zarówno na zewnątrz, jak i w środku, a zakończenie wyrywa z kapci. Bardzo polecam!

Ostatnio dużo bardziej wolę pisać recenzję, jako „moja opinia o książce”. Wolę podać Wam na tacy to, jak czułam się podczas czytania książki. W związku z tym pogadajmy o historii, którą czytało mi się najdłużej i dość ciężko. Pogadajmy o FURYBORN od Claire Legrand.
[współpraca reklamowa @odyseya.books ]

Książka już od pierwszych stron pokazuje nam, że jeśli nie jesteśmy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
184
181

Na półkach:

„Furyborn. Zrodzona z furii” Claire Legrand stało u mnie na półce od kwietniowej premiery, ale ciągle brakowało mi czasu, by ją przeczytać. Kiedy jednak zobaczyłam, że w czerwcu wychodzi drugi tom, wiedziałam, że to jest ten moment. Czy spełniła moje oczekiwania? Przekonajcie się sami.
Książka napisana jest przyjemnym w odbiorze językiem, a tłumaczenie jest dobre, co sprawia, że czyta się ją bardzo dobrze. Fabuła jest interesująca, a świat wciąga czytelnika bardzo szybko. Autorka serwuje nam historię, w której pojawia się magia żywiołów, tajemnice, dwie królowe, aniołowie, religia i odwieczna wojna. Jestem pod wrażeniem systemu magii, który opiera się na używaniu danego żywiołu, ale tylko wtedy, gdy mag posiada odpowiednią formę, taką jak broń, tarczę czy inny przedmiot, który umożliwia korzystanie z magii. Na końcu książki znajduje się tabela objaśniająca wszystkie żywioły, nazwy magów i formy dla danej magii. Uwielbiam takie dodatki, ponieważ ułatwiają one czytanie, pozwalając szybko sprawdzić informacje bez konieczności zapamiętywania ich wszystkich od razu.
Kwestia dwóch królowych jest bardzo intrygująca, zwłaszcza że akcja rozgrywa się z dwóch perspektyw i w dwóch liniach czasowych. To świetny pomysł na poprowadzenie fabuły, który wprowadza element zagadki – jak i dlaczego te dwie bohaterki dzieli 1000 lat oraz kim dla siebie są. Mimo że książka jest pisana z perspektywy dwóch bohaterek w różnych liniach czasowych, ich historie nie są odrębne, a sposób, w jaki się łączą, jest zaskakujący i sprawia, że potrzebuję drugiego tomu natychmiast.
To nie jest zwykła, prosta fantastyka – świat przedstawiony jest złożony, a autorka stopniowo dawkuje nam różne informacje, do których dochodzimy powoli. Takie historie lubię najbardziej. Na początku miałam chwilę, gdy zastanawiałam się, o co w tej historii chodzi, ale im dalej czytałam, tym bardziej zakochiwałam się w tej opowieści. Akcja książki jest dynamiczna i pełna napięcia, co wzbudzało we mnie wiele emocji, a to dla mnie ważny wyznacznik dobrze napisanej historii. Książka kończy się w takim momencie, że nie mogę się doczekać jej kontynuacji.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, realni i plastyczni. Można się z nimi utożsamiać, sympatyzować albo nie. Sama jestem fanką Coriena, ponieważ ta postać najbardziej mnie intryguje. Zastanawiam się, jak jego wątek zostanie rozwinięty i czy rzeczywiście będzie typowym antagonistą, czy może wzbudzi we mnie jakieś pozytywne emocje. Lubię złożone, mroczne i nieoczywiste postacie. Autorka ciekawie ukazała relacje między bohaterami – zarówno przyjacielskie, miłosne, jak i rodzinne. W książce pojawia się wątek romantyczny, który jest bardzo interesująco opisany. Od początku wiemy, co się stanie z jednym z bohaterów, co sprawia, że chcemy dowiedzieć się, jak do tego doszło.
Reasumując, warto czytać „Furyborn”, ponieważ jest to złożona, intrygująca i wciągająca fantastyka. Takie historie lubię najbardziej i wam też ją polecam. Ja czekam na kontynuację, a wy mam nadzieję, że sięgniecie po pierwszy tom.

„Furyborn. Zrodzona z furii” Claire Legrand stało u mnie na półce od kwietniowej premiery, ale ciągle brakowało mi czasu, by ją przeczytać. Kiedy jednak zobaczyłam, że w czerwcu wychodzi drugi tom, wiedziałam, że to jest ten moment. Czy spełniła moje oczekiwania? Przekonajcie się sami.
Książka napisana jest przyjemnym w odbiorze językiem, a tłumaczenie jest dobre, co...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
34
19

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Z początku ciężko było mi się wciągnąć, ale po ponad 100 stronach ruszyło. Eliana bardzo mnie irytowała na początku, później było tylko lepiej.

Bardzo dobra książka. Z początku ciężko było mi się wciągnąć, ale po ponad 100 stronach ruszyło. Eliana bardzo mnie irytowała na początku, później było tylko lepiej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1389
1020

Na półkach: , ,

„Furyborn. Zrodzona z furii” to pierwszy tom cyklu „Empirium”. Opowiada historię dwóch królowych, które dzieli tysiąc lat, ale łączy jedno proroctwo. Moc jednej z nich może doprowadzić świat do zagłady, podczas gdy moc drugiej może go ocalić. Rielle, zwana Krwawą Królową i Eliana, zwana Słoneczną Królową, to dwie silne kobiety, których losy są ze sobą nierozerwalnie związane.

Mamy w powieści dwa równoległe wątki fabularne, które przeplatają się ze sobą, ukazując życie i wyzwania, przed którymi stają Rielle i Eliana. Rielle, której życie zostało drastycznie zmienione przez odkrycie jej mocy, staje przed śmiertelnie niebezpiecznymi próbami. Jest postacią złożoną, na początku wydaje się wyrachowana, niedostępna i bezwzględna, ale z czasem jej historia ujawnia bardziej ludzkie i zrozumiałe motywy jej postępowania. Jej relacja z królem Audriciem, a także z Corianem dodają kolorów jej postaci, czyniąc ją bardziej wiarygodną i wielowymiarową. Eliana jest przebiegłą i zbuntowaną łowczynią, która staje przed wyzwaniem odnalezienia swojej porwanej matki. Jej podróż jest pełna niebezpieczeństw, a jej spotkanie z Wilkiem, przystojnym przywódcą Czerwonej Korony, zmienia jej życie na zawsze. Eliana jest postacią dynamiczną, która przechodzi znaczną ewolucję w miarę rozwoju fabuły. Jej determinacja i siła woli czynią ją postacią, z którą łatwo jest się utożsamić. Podoba mi się sposób, w jaki Legrand przedstawia swoje bohaterki. Obie postaci są silne, inteligentne i zdeterminowane, by chronić tych, których kochają. Relacje między bohaterkami a innymi postaciami są złożone i niejednoznaczne.

Powieść wciąga czytelnika w bogaty, skomplikowany świat pełen magii, legend, konfliktów i z proroctwem, które niewiele wyjaśnia. Ale nie od razu wciąga. Na początku powieść może wydawać się trudna do przebrnięcia (mnie zajęło kilka rozdziałów, aby dobrze się w niej odnaleźć),jednak później szybko wciąga i zaskakuje bogactwem szczegółów i konstrukcją świata przedstawionego. Świat jest dobrze wykreowany, chociaż, jak pisałam, jest skomplikowany, dlatego mógłby być jeszcze lepiej objaśniony. Z czasem jednak wszystko w powieści staje się bardziej klarowne i po prostu się przez nią płynie. Uwagę zwracają w powieści bóstwa i anioły, którzy nie są jednoznacznie dobrzy, co mnie osobiście bardzo się podoba, a dodatkowo urozmaica fabułę. Warto przetrwać początkowe trudności z wciągnięciem się w tę historię, ponieważ im dalej w książkę, tym bardziej staje się ona interesująca i angażująca.

Dużym atutem powieści jest również jej tempo i sposób, w jaki autorka wplata opisy w akcję. Legrand nie traci czasu na zbędne opisy, skupiając się na rozwoju fabuły i akcji. Akcja jest dynamiczna, co sprawia, że ciężko jest tę powieść odłożyć choćby na moment. Interesujący jest również sposób, w jaki autorka łączy dwie linie czasowe, czyniąc tę historię jeszcze bardziej dynamiczną i ciekawą. Wątek romantyczny w powieści jest, ale nie dominuje. Jeśli więc liczycie na bardziej rozwinięty romans w tej części, możecie poczuć się zawiedzeni. Jestem jednak pewna, że już w kolejnym tomie wątek ten będzie bardziej satysfakcjonujący. Na koniec warto zwrócić uwagę na wydanie książki. Nie sposób nie zachwycić się pięknym wydaniem powieści. Barwione brzegi i staranne wykonanie przyciągają uwagę. Przepiękne wydanie stanowi doskonałe dopełnienie tej fascynującej historii.

„Furyborn. Zrodzona z furii” to powieść, która, mimo początkowych trudności z wciągnięciem się w fabułę, oferuje bogaty i fascynujący świat przepełniony magią, emocjami i intrygującymi postaciami. Legrand stworzyła dwie silne, zdeterminowane bohaterki, których losy, choć rozdzielone tysiącem lat, są ze sobą nierozerwalnie związane. Mnie się bardzo podobało i z niecierpliwością wyczekuję kolejnych tomów tego obiecującego cyklu, a Wam „Zrodzoną z furii” serdecznie polecam ❤️

„Furyborn. Zrodzona z furii” to pierwszy tom cyklu „Empirium”. Opowiada historię dwóch królowych, które dzieli tysiąc lat, ale łączy jedno proroctwo. Moc jednej z nich może doprowadzić świat do zagłady, podczas gdy moc drugiej może go ocalić. Rielle, zwana Krwawą Królową i Eliana, zwana Słoneczną Królową, to dwie silne kobiety, których losy są ze sobą nierozerwalnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
18
15

Na półkach:

👑 Furyborn. Zrodzona z furii 👑

Dwie królowe. Dwa przeznaczenia.
Jedna ma niszczyć, druga tworzyć.

Uwielbiam książki tego typu.
Mocne uderzenie już od samego początku; wrzucenie nas w wir akcji.
Dwie perspektywy oddzielone od siebie ogromem czasu - tutaj mowa o tysiącu lat.

Bohaterki zupełnie różne od siebie, a zarazem niesamowicie podobne.
Jeśli mam być szczera, to nie wiem czy je polubiłam, ale mam też wrażenie, iż był to celowy zabieg.
Rielle i Eliana stale balansowały na skraju dobra i zła, przez co nigdy nie byłam pewna, która jest Krwawą Królową. Niby zostało to powiedziane, ale nie takie plot twisty zaserwowali nam autorzy 🫣

Jestem niesamowicie ciekawa kolejnego tomu, bo bardzo widać, że pierwsza część była dopiero wstępniakiem. Zostaliśmy zapoznani z systemem magicznym, trochę z historią krainy i postaciami... Lecz przysłowiowe mięsko zostało zachowane na później.

I właśnie na to później czekam.

👑 Furyborn. Zrodzona z furii 👑

Dwie królowe. Dwa przeznaczenia.
Jedna ma niszczyć, druga tworzyć.

Uwielbiam książki tego typu.
Mocne uderzenie już od samego początku; wrzucenie nas w wir akcji.
Dwie perspektywy oddzielone od siebie ogromem czasu - tutaj mowa o tysiącu lat.

Bohaterki zupełnie różne od siebie, a zarazem niesamowicie podobne.
Jeśli mam być szczera, to nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
619
270

Na półkach:

Krwawa walka o władzę.



Rielle naznaczyła Celdarię krwią, cierpieniem i śmiercią. Obdarzona wyjątkowymi mocami dziewczyna zdradziła królestwo, a jej czyny zostały zapamiętane na wieki. Zapisała się na kartach historii jako Krwawa Królowa. Mija wiele lat, a krainy upadają pod okrutnymi rządami tajemniczego Imperatora. Eliana nigdy nie sądziła, iż dołączy do przywódcy Czerwonej Korony, grupy pełnej rebeliantów, aby uratować swoją rodzinę przed niebezpieczeństwem. Młoda łowczyni postanowi zaufać Wilkowi, choć powinna oddać go w ręce władcy. Nie spodziewa się, iż odkryje przerażającą prawdę...

Oczekiwanie na premierę Furyborn. Zrodzonej z furii ostatecznie dobiegło końca! Słynna trylogia autorstwa Claire Legrand została wydana w Polsce, a czytelnicy mogą cieszyć się przepięknym wydaniem z barwionymi brzegami. Byłam bardzo ciekawa, czy losy Rielle i Eliany zdołają znaleźć drogę do mojego serca. Czy magiczne próby, moralne dylematy i pragnienie władzy wpłyną na ich losy?

Furyborn. Zrodzona z furii to niezwykle porywający wstęp do emocjonalnej serii o mrocznej magii, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, sile i władzy, ale także nadziei na miłość i lepsze jutro. Claire Legrand wykorzystała dwie bohaterki, aby zaprezentować czytelnikom prawdziwą walkę o koronę. Fani wciągających utworów z licznymi zwrotami akcji i intrygującym światem przedstawionym powinni śmiało sięgnąć po tę przygodę. Czy jesteście gotowi odkryć prawdziwe oblicza Rielle oraz Eliany?


Pełna recenzja na stronie: weronine-library.blogspot.com | @paradisewithbooks

Krwawa walka o władzę.



Rielle naznaczyła Celdarię krwią, cierpieniem i śmiercią. Obdarzona wyjątkowymi mocami dziewczyna zdradziła królestwo, a jej czyny zostały zapamiętane na wieki. Zapisała się na kartach historii jako Krwawa Królowa. Mija wiele lat, a krainy upadają pod okrutnymi rządami tajemniczego Imperatora. Eliana nigdy nie sądziła, iż dołączy do przywódcy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
328
171

Na półkach:

Lubicie motyw zaginionej księżniczki?

Dwie królowe. Dzieli je tysiąc lat. Łączy jedno proroctwo. Moc jednej doprowadzi świat do zagłady. Moc drugiej może go ocalić. Rielle. Morderczyni sprzymierzona z aniołami. Nawet jej mąż król Audric, najpotężniejszy władca, jakiego świat widział od stuleci, nie miał tyle siły, aby ją powstrzymać. Miała zostać wybawicielką. Stała się Krwawą Królową. Eliana do tej pory była przebiegłą i zbuntowaną łowczynią. Jednak gdy porwano jej matkę, dziewczyna sprzymierza się z Wilkiem, przystojnym przywódcą Czerwonej Korony, i wyrusza na poszukiwania. I choć nie ma ku temu żadnych podstaw, musi mu zaufać. To, co odkryje w sercu Imperium, okaże się jej największym koszmarem.

Historia, która nie wciągnęła mnie od pierwszych stron, bo nie rozumiałam jej. Zostajemy wrzuceni w magiczny świat bez wyraźnego ostrzeżenia. Dwie historie, które dzieją się w dwóch płaszczyznach czasowych. Dwie bohaterki, które są podobne a jednocześnie inne. Historie, które łączą się w jedną całość. Obie postacie nie mają łatwego dzieciństwa, a dla najbliższych są w stanie zrobić wiele. Bardziej polubiłam się z Elianą, aczkolwiek w miarę rozwoju powieści rozumiałam Rielle coraz bardziej. Jednak ze wszystkich bohaterów polubiłam Ludivine, która dla przyjaciółki była gotowa zrobić wszystko.

Podobała mi się magia żywiołów i poszczególne nazwy magów. Proces weryfikacji żywiołów i postać Coriana zasługiwały na uwagę. Anioły, które mają być dobre i pomagać ludziom, zostają przedstawieni jako największe zło i zagrożenie. Brakowało mi emocji związanych z wątkami romantycznymi. Audric nie miał wyraźnego charakteru, a Simon był intrygujący, ale pod koniec brakowało mi ciętych komentarzy. Jestem ciekawa dalszych losów i z niecierpliwością czekam na drugą część.

Lubicie motyw zaginionej księżniczki?

Dwie królowe. Dzieli je tysiąc lat. Łączy jedno proroctwo. Moc jednej doprowadzi świat do zagłady. Moc drugiej może go ocalić. Rielle. Morderczyni sprzymierzona z aniołami. Nawet jej mąż król Audric, najpotężniejszy władca, jakiego świat widział od stuleci, nie miał tyle siły, aby ją powstrzymać. Miała zostać wybawicielką. Stała się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
140
3

Na półkach: , , ,

Pierwsze 200-250 stron była męczarnią. Kompletnie nie mogłam się wkręcić w książkę. Jeśli ktoś czeka na romans to na pewno niech nie liczy na niego w jakiś super ilościach i nie od samego początku czy nawet od połowy. Ciekawy pomysł na książkę, ale nie udało mi się zżyć z żadnym z bohaterów, a na dodatek w moim odczuciu wszystko jakieś takie chaotyczne… Nie wiem czy sięgnę po kolejne tomy…

Pierwsze 200-250 stron była męczarnią. Kompletnie nie mogłam się wkręcić w książkę. Jeśli ktoś czeka na romans to na pewno niech nie liczy na niego w jakiś super ilościach i nie od samego początku czy nawet od połowy. Ciekawy pomysł na książkę, ale nie udało mi się zżyć z żadnym z bohaterów, a na dodatek w moim odczuciu wszystko jakieś takie chaotyczne… Nie wiem czy sięgnę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
737
139

Na półkach: ,

Połaszczyłam się na piękne wydanie, a jak tylko skończyłam czytać wystawiłam na sprzedaż, bo ta książka jest tak słaba, że szkoda na nią miejsca na półce.

W tej historii nie było nic, co by mi się szczerze spodobało. Warsztat autorki był tak kiepski, że wpływało to na odbiór głównych postaci. Nie dało się emocjonalnie związać z żadną z nich. O ile historia Eliany była tą ciekawszą, gdzie było więcej akcji, to jednak została mało wiarygodnie opisana. Ciągle tam coś zgrzytało. W przypadku Rielle było jeszcze gorzej, bo to typowa Mary Sue, która została poddana specjalnym próbom i niemal wszystkie z nich musiały zostać opisane. Nie wiem czy ktokolwiek miał wątpliwości, że może jej się nie udać.

Kolejna rzecz do której muszę się przyczepić, to bardzo słabo przedstawiony świat. Czytelnik dostaje suche fakty, ale nic nie zostaje wytłumaczone dlaczego został tak urządzony i pomimo ram czasowych (1000 lat) nic się w nim nie zmienia.

Fabularnie, jak już wspomniałam, było bardzo przeciętnie i nudno (z krindżową sceną segzu włącznie) i całość niemiłosiernie mi się dłużyła. Jak na książkę zawierającą ponad 500 stron, to było wzywanie żeby w ogóle ją skończyć.
Na dodatek dostajemy otwarte zakończenie, czyli trzeba zajrzeć do kolejnej części. Podziękuję.
Na rynku jest tyle ciekawszych pozycji, że szkoda czasu.

Połaszczyłam się na piękne wydanie, a jak tylko skończyłam czytać wystawiłam na sprzedaż, bo ta książka jest tak słaba, że szkoda na nią miejsca na półce.

W tej historii nie było nic, co by mi się szczerze spodobało. Warsztat autorki był tak kiepski, że wpływało to na odbiór głównych postaci. Nie dało się emocjonalnie związać z żadną z nich. O ile historia Eliany była tą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    710
  • Przeczytane
    126
  • Posiadam
    87
  • Teraz czytam
    15
  • 2024
    13
  • Chcę w prezencie
    9
  • Fantasy
    6
  • Fantastyka
    6
  • Ulubione
    5
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Claire Legrand Furyborn. Zrodzona z furii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także